Przemówienie W. Jakubowskiej

Na Kongresie Zjednoczeniowym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z wielką uwagą wysłuchano przemówienia Wandy Jakubowskiej, znakomitej reżyserki „Ostatniego etapu".

Mówczyni, wskazując że film jest jednym ze środków wychowania człowieka, zobrazowała jednocześnie, w jak niecny sposób wykorzystuje te możliwości imperializm amerykański. Prelegentka przypomniała, że Komisja do badania działalności antyamerykańskiej rozpoczęła swą działalność od kinematografii, prześladując i odsuwając od filmu w USA wszystkich tych, którzy mogli nadać filmowi amerykańskiemu jakiś sens społeczny.

Amerykańska szmira filmowa zalewa inne kraje tandetą, deprawującą, tumaniącą i ogłupiającą masy pracujące.

Nieraz zdolni nawet ludzie, uzależnieni od filmu amerykańskiego, opierają swą twórczość na oderwanych od życia, nieistotnych i nieprawdziwych konfliktach, nie przyznając się przy tym do kapitulanctwa i zdrady wobec siebie i swych narodów. Mówczyni wyraziła się ironicznie, że nazywają to niekiedy sztuką apolityczną, „sztuką dla sztuki".

Kinematografia polska i pracownicy „Filmu Polskiego" znajdują się w tym szczęśliwym położeniu, że są zależni od własnego narodu i jego potrzeb, a nie od obcych interesów.

Wanda Jakubowska w dokładnej analizie stwierdziła, że zjednoczona, maszerująca całą silą naprzód klasa robotnicza oczekuje, że sztuka filmowa wyprzedzi, oświetli i wskaże drogę tego marszu. Nie wystarczy rejestrowanie wydarzeń.

Dziś kinematografia polska jeszcze nie zawsze nadąża za istotnym sensem przemian, jakie zaszły w kraju. Forma i styl filmu polskiego wynikać musi z nowej, rewolucyjnej treści filmu, podobnie jak to jest w Związku Radzieckim, gdzie sztuka filmowa stoi na najwyższym poziomie, służąc masom ludowym.

Wybitna reżyserka podkreśliła, że życie polskiej klasy robotniczej i polskiego narodu obfituje w porywającą tematykę. Poznanie tego życia, powiązanie się z nim, czerpanie z jego realnej prawdy — pozwoli realizatorowi na swobodny wybór najbardziej odpowiadającego mu tematu. Piękno znaleźć można w całej pełni zestawień i barw, w artystycznym przetwarzaniu codziennego życia narodu, w jego świadomej walce o lepsze jutro.

Rozważając przykład przodownika pracy, Wanda Jakubowska zobrazowała różnicę miedzy jego dążeniem, a dążeniem do awansu jednostki w kraju kapitalistycznym. W kraju kapitalistycznym jednostka taka odrywa się od swej klasy, przechodzi do klasy wrogiej — nie wpływa na polepszenie bytu klasy własnej.

Awansujący przodownik pracy wskazuje drogę swej klasie, podciąga ją na wyższy poziom, stanowi dumę tej klasy i wzbogaca jej kulturę.

Przodownik pracy — to wspaniały temat dla filmowca.

Mówczyni oświadczyła, że wymienione przez nią tematy będą bliskie i zrozumiałe nie tylko dla klasy robotniczej, ale dla całego narodu. Będą również zrozumiale dla klasy robotniczej całego świata.

Prawdziwa sztuka filmowa — oświadczyła Wanda Jakubowska — jest narodowa w formie, a międzynarodowa w treści.

W zakończeniu Jakubowska stwierdziła, że polska klasa robotnicza, jej osiągnięcia, jej marsz do socjalizmu staje się coraz bardziej porywającym przykładem dla krajów uciemiężonych przez imperializm. Kinematografia polska stawia sobie zadanie realizowania filmów o treści zaczerpniętej z naszej rzeczywistości i historii. Obiecujemy — powiedziała — że damy filmy uczciwie robione z myślą służenia polskiej klasie robotniczej, filmy — które pomogą naszej partii wychować naród polski na budowniczych i bojowników socjalizmu.

Kongres przyjął przemówienie Wandy Jakubowskiej burzliwymi oklaskami.