Film w służbie medycyny
Miesięcznik „Problemy" zamieszcza w numerze 2 (1949) nadzwyczaj ciekawy artykuł dra medycyny Witolda Starkiewicza pt. „Czy zez jest uleczalny". W artykule tym czytamy interesujące dane na temat zastosowania kinematografii w leczeniu zeza.
Dr Starkiewicz pisze m.in.:
„Wielkim ułatwieniem i udoskonaleniem w przeprowadzeniu ćwiczeń ortoptycznych jest dokonane po raz pierwszy w Polsce zastosowanie do ćwiczeń ortoptycznych — obrazów kinematograficznych". Urządzenie służące do tego celu składa się ze stereoskopu specjalnej konstrukcji, umożliwiającego oglądanie dwu ekranów: ekranu dla prawego i dla lewego oka.
Aparat projekcyjny uzbrojony jest w lusterko umieszczone pod kątem 45° w stosunku do wiązki promieni, biegnącej z projektora. Pada na nie prawa połowa wiązki. Ponieważ taśma zawiera dwa identyczne obrazy, lewy wyświetlany jest na jednym ekranie, prawy przez zastosowanie jeszcze jednego lustra na innym, umieszczonym z boku.
Każde oko otrzymuje więc na swoją żółtą plamkę nie obraz nieruchomy i przez to nie podtrzymujący uwagi jak w ambioskopie lub synoptoforze, lecz obraz ruchomy, zdolny do długiego utrzymania uwagi.
Przez zręczne manewrowanie aparatem powoli „przyciąga" się nieprawidłowo umieszczone oko do jego właściwej pozycji, a chory nie odczuwa wcale zmęczenia, patrząc na ciekawy film.
Na zakończenie szczegółowego opisu, z którego wyciąg podaliśmy, dr Starkiewicz pisze:
„Należy się liczyć z tym, że z chwilą rozpowszechnienia nowej metody i udostępnienia jej szerokim rzeszom, cierpienie zeza będzie znacznie szybciej i skuteczniej zwalczane niż dotychczas".
Następnie dr Starkiewicz opisuje metodę realizacji filmów dla celów ortoptycznych i opisuje doświadczenia w polskich klinikach, podkreślając, że najlepszym systemem leczenia zeza jest połączenie zabiegu operacyjnego (dającego często wyniki połowiczne) z metodą ćwiczeń ortoptycznych.
„Na terenie Związku Radzieckiego — pisze autor — zorganizowano w Moskwie specjalny Instytut bezkrwawego leczenia zeza, służący obu tym celom".
Dr Starkiewicz pisze m.in.:
„Wielkim ułatwieniem i udoskonaleniem w przeprowadzeniu ćwiczeń ortoptycznych jest dokonane po raz pierwszy w Polsce zastosowanie do ćwiczeń ortoptycznych — obrazów kinematograficznych". Urządzenie służące do tego celu składa się ze stereoskopu specjalnej konstrukcji, umożliwiającego oglądanie dwu ekranów: ekranu dla prawego i dla lewego oka.
Aparat projekcyjny uzbrojony jest w lusterko umieszczone pod kątem 45° w stosunku do wiązki promieni, biegnącej z projektora. Pada na nie prawa połowa wiązki. Ponieważ taśma zawiera dwa identyczne obrazy, lewy wyświetlany jest na jednym ekranie, prawy przez zastosowanie jeszcze jednego lustra na innym, umieszczonym z boku.
Każde oko otrzymuje więc na swoją żółtą plamkę nie obraz nieruchomy i przez to nie podtrzymujący uwagi jak w ambioskopie lub synoptoforze, lecz obraz ruchomy, zdolny do długiego utrzymania uwagi.
Przez zręczne manewrowanie aparatem powoli „przyciąga" się nieprawidłowo umieszczone oko do jego właściwej pozycji, a chory nie odczuwa wcale zmęczenia, patrząc na ciekawy film.
Na zakończenie szczegółowego opisu, z którego wyciąg podaliśmy, dr Starkiewicz pisze:
„Należy się liczyć z tym, że z chwilą rozpowszechnienia nowej metody i udostępnienia jej szerokim rzeszom, cierpienie zeza będzie znacznie szybciej i skuteczniej zwalczane niż dotychczas".
Następnie dr Starkiewicz opisuje metodę realizacji filmów dla celów ortoptycznych i opisuje doświadczenia w polskich klinikach, podkreślając, że najlepszym systemem leczenia zeza jest połączenie zabiegu operacyjnego (dającego często wyniki połowiczne) z metodą ćwiczeń ortoptycznych.
„Na terenie Związku Radzieckiego — pisze autor — zorganizowano w Moskwie specjalny Instytut bezkrwawego leczenia zeza, służący obu tym celom".
Do czytania
- Rzym — miasto otwarte FILM: 7/1949, strona 12
- Czemu służy film? FILM: 7/1949, strona 16
- Film w służbie medycyny FILM: 7/1949, strona 18
- Niesławny epilog afery Johnstona FILM: 7/1949, strona 23
Pozostałe strony
-
strona
1
wydanie: 7/1949
-
strona
2
wydanie: 7/1949
-
strona
3
wydanie: 7/1949
-
strona
4
wydanie: 7/1949
-
strona
5
wydanie: 7/1949
-
strona
6
wydanie: 7/1949
-
strona
7
wydanie: 7/1949
-
strona
8
wydanie: 7/1949
-
strona
9
wydanie: 7/1949
-
strona
10
wydanie: 7/1949
-
strona
11
wydanie: 7/1949
-
strona
12
wydanie: 7/1949
-
strona
13
wydanie: 7/1949
-
strona
14
wydanie: 7/1949
-
strona
15
wydanie: 7/1949
-
strona
16
wydanie: 7/1949
-
strona
17
wydanie: 7/1949
-
strona
18
wydanie: 7/1949
-
strona
19
wydanie: 7/1949
-
strona
20
wydanie: 7/1949
-
strona
21
wydanie: 7/1949
-
strona
22
wydanie: 7/1949
-
strona
23
wydanie: 7/1949
-
strona
24
wydanie: 7/1949